8 listopada 2012 r. odwiedziliśmy Regionalny Dom Tradycji Ludowych w Trzcianie. Mieści się on w odrestaurowanym domu, pochodzącym z 1904 r., który od dawna pełnił funkcję skarbnicy tradycji.
Bogate zbiory dawnych mebli, sprzętów gospodarskich i strojów prezentował kustosz, Pan Zbigniew Lis, który przywitał nas w stylizowanym stroju ludowym: kapeluszu słomkowym i letnim płaszczu z lnu, zwanym płócionką.
W jednej z izb podziwialiśmy olbrzymi piec chlebny z zapieckiem i wędzarnią, kredensy z bogatym serwisem naczyń stołowych, ławy, stoły, wąziutkie i krótkie łóżka kryte kapami oraz ozdoby ścienne w postaci obrazów świętych.
Największe zainteresowanie uczniów wzbudziły: młyn zbożowy, moździerz do kaszy, dzieże cepy, nosidła do wiader, brus do ostrzenia noży, międlica do lnu. Najsilniejsi próbowali mleć ziarna zbożowe na mąkę.
Wśród dawnych naczyń uwagę przykuwały dwojaki – naczynie podzielone na dwie komory, w którym noszono pracującym w polu barszcz i ziemniaki.
W izbie ze strojami ludowymi zobaczyliśmy sukmanę męska, serdaki haftowane ręcznie cekinami, stare chusty i lniane koszule. Zaimprowizowano tu scenkę, kiedy to młodzi narzeczeni przychodzą do rodziców prosić ich o błogosławieństwo. Obecny w tym pomieszczeniu strój kolejarza podkreśla, że mężczyźni z Trzciany pracowali na kolei i był to dla wielu rodzin spory zastrzyk pieniędzy na kształcenie dzieci w miejskich szkołach.
W sali widowiskowej, w której dawniej odbywały się przedstawienia, dzieci miały możliwość zobaczenia kompletu uprzęży końskiej oraz naczyń i urządzeń związanych z produkcją nabiału: od wydojenia krowy, poprzez wyrabianie masła, maślanki i sera.
Tutaj też zostaliśmy poczęstowani najbardziej „polskim obiadem”, złożonym z kotleta schabowego, zasmażanych ziemniaczków i ćwikły.
Dopełnieniem wizyty w Regionalnym Domu Tradycji Ludowych było własnoręczne wyrabianie ciasta przez uczniów oraz formowanie z niego ozdób, które Gospodarz wypiecze i przekaże nam do szkoły.