W poniedziałek 4 czerwca, tuż po Dniu Dziecka wybraliśmy się na wycieczkę do sąsiedniej miejscowości – Rudnej Wielkiej. Zaproszenie otrzymaliśmy od dziadzia Lenki. Pasją pana Władysława są zwierzęta, a konkretnie wiewiórki.
Ta prywatna hodowla liczy około czterdziestu sztuk. Pochodzą one z różnych zakątków świata. Każda z wiewiórek ma nadane imię. Dzieci zapamiętały przede wszystkim Pepsi i Kolę. Dzieciaki zostały poinstruowane jak należy zachowywać się zbliżając rękę do klatki, trzeba ją zbliżyć zewnętrzną stroną. W innym przypadku wiewiórka mogłaby uznać nasze palce za wyborny smakołyk.
Przedszkolaki miały okazję nakarmić te zwinne i przemiłe futrzaki. Chętnych nie brakowało.
Znaleźli się też odważni, którzy wraz z panem Władysławem wyszli na ambonę, skąd mogli podziwiać piękne okolice i wypatrywać zwierząt.
Podczas wycieczki dowiedzieliśmy się bardzo wiele na temat życia wiewiórek, ci najbardziej dociekliwi zadawali mnóstwo pytań, na które z wielką przyjemnością odpowiadał gospodarz.
Przed powrotem do przedszkola, udaliśmy się na pyszny poczęstunek, na którym nie mogło zabraknąć oczywiście lodów.
Pełni niezapomnianych wrażeń i w doskonałych humorach wróciliśmy do przedszkola, gdzie również czekały na nas niespodzianki.